wtorek, 17 kwietnia 2012

Moje miejsce pracy skonczone / My workshop is finished

Moje miejsce pracy skonczone / My workshop is finished
Moj maly kacik zostal skonczony szybciej niz przypuszczalam. Wreszcie moglam wszystko poprzekladac, ustwic wedlug moich potrzeb :) Przyznam, ze przenosiny do nowego miejsca sprawily mi duzo radosci :) Mialam wypieki na twarzy i juz nie moge sie doczekac kiedy zasiade przy stole i puszcze wodze fantazji :)
A oto efekt koncowy:





16 komentarzy:

  1. Wygląda naprawdę imponująco i profesjonalnie. Już zacieram ręce z ciekawości co nowego tam stworzysz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, podziwiam i zazdroszczę ! Owocnego tworzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ Ci zazdroszczę. Piękne miejsce pracy, ciekawe jak długo będziesz miała taki porządeczek :):)
    Chyba muszę uderzyć do mojej Potołówek o taki warsztacik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło bardzo pięknie :) moja natura chomika sprawia, że gdybym miała takie miejsce, to pewnie często stałabym i patrzyła na nie, chłonąc dobrą energię, która z niego płynie :) No to teraz czekam na dzieła powstałe w Twojej pracowni :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam porządek , moje miejsce pracy wygląda jakby przeszło tam tornado. Co jakiś czas wszystko układam a potem ktoś to wszystko miesza i rozrzuca. A u Ciebie pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, ale super, zazdroszczę. Ja się niedawno pozbyłam biurka a raczej ogromnego biurczyska bo mi pół pokoju zagracało i wieczny bałagan był na nim tzn. zbieranina rzeczy nie mających swojego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Eh, też bym chciała mieć takie miejsce pracy.. Ja dzielę jedno biurko na naukę i rękodzielo. :( Ja dzis wyslałam 4 pacuszki, więc szcześliwa jestem jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja bardzo chciałabym mieć coś takiego. A może kiedyś będę miała coś podobnego :) Super :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę własnego twórczego kącika :) Na pewno dobrze wpłynie na twórczy zapał :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Robię w domu mała rewolucję i po rewolucji już mam upatrzony swój mały kącik gdzie podzeję się z wszystkimi moimi szpargałami bo teraz zalegają w kartonach i jak czegos szukam szału dostaję bo wszystko muszę wyciągać:)
    Pozdrawiam
    Zapraszam na moje Candy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuje za wizytę u mnie:)
    Oglądałam właśnie Twój kącik do pracy, zazdroszczę, super sobie to urządziłaś, ja niestety nie ma na to warunków, małe mieszkanko w bloku, gdzie ciężko pomieścić nawet najpotrzebniejsze rzeczy, właściwie to pracuję na podłodze, bo tam mam najwięcej miejsca:)
    http://arts-ooak.blogspot.com/
    P.S.Zapraszam do mnie na Candy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z takim miejscem to teraz pozostaje już tylko tworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajnie.Wszystko poukładane i pod ręką.Nie powiem że nie zazdroszczę,bo ja za każdym razem muszę wszystko wyciągac i chować.A tu tylko siadać i tworzyć.Bardzo fajne.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super jest mieć taki swój kącik ;p
    Kolekcja przydasiowo- twórcza też niczego sobie =D

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę super! ja tłoczę się w pudłach i stale coś przekładam no ale cóż może kiedyś to się zmieni, pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny w moich skromnych progach :)

    OdpowiedzUsuń